[title]
[message]Jak właściciele społeczni nie przygotowują planów ewakuacji awaryjnych dla niepełnosprawnych mieszkańców
Prawie dwa lata po tym, jak zapytanie Grenfell zalecało osobiste plany ewakuacji awaryjnej (PEEP) dla niepełnosprawnych mieszkańców wysokich wzrostów, większość rad nadal ich nie zapewnia. Aplikacje Peter patrzą na to, co należy zrobić. Ilustracja Pete Reynoldsa
Co byś zrobił, gdyby pożar zaczął się w bloku mieszkań, w których byłeś? Trzymaj się porady „pozostań” lub wyjść? Co powiesz na to, że było na twojej podłodze i można było zobaczyć, jak lądowanie zaczyna wypełniać dymem? A jeśli Twoja własna kuchnia się ogiała?
Teraz wyobraź sobie, że jesteś w tej pozycji, ale nie może odejść. Od dziesięcioleci jest to domyślna pozycja dla tysięcy osób niepełnosprawnych w całym kraju. Pomimo prawnego wymogu, aby wszyscy mieszkańcy mogli wyjść z budynku w nagłych wypadkach, dla wielu niepełnosprawnych mieszkańców płaskich mieszkańców, nic nie zostało zrobione, aby zapewnić to spełnienie.
Wszystko to może się zmienić. Poprzedni całkowity poleganie sektora mieszkaniowego na pobyt - pozostanie w mieszkaniu w przypadku pożaru, chyba że wpływa to na twój dom lub powiedziano ci, aby odejść przez straży pożarnej - był głęboko wstrząśnięty ogniem Grenfell Tower, który rzucił, który rzucił trudna sytuacja osób niepełnosprawnych w szczególnie ostrą ulgę.
Spośród 72 ofiar tragedii Grenfell 15 zostało niepełnosprawnych. Umarli w wyższym tempie niż jakakolwiek inna grupa osób obecnych w wieży. Pierwsza faza zapytania zaleciła następnie przyjęcie osobistych planów ewakuacji awaryjnej (PEEP) dla wszystkich niepełnosprawnych mieszkańców budynków wieżowców.
„To naprawdę skandal, że osoby niepełnosprawne pozostają bez ochrony. Zalecenia dotyczące zapytania zostały wydane w październiku 2019 r. Co sprawiło, że myśleli, że nadal nie musieli nic robić? ”
Rząd początkowo niechętnie to wdrożył, po tym, jak grupa lobbystów branżowych nazwał to „całkowicie niewykonalnym”. Ale ustąpiło po presji prawnej ze strony pogrążonych w żałobie krewnych Sakiny Afrasehabi, niepełnosprawnej kobiety zabitej w Grenfell Tower Fire.
Rozpoczęła konsultację w tej sprawie, która została zamknięta latem, a nowe wytyczne ustawowe są oczekiwane w październiku. Przed tym,Wewnątrz mieszkań Patrzy na to, co sektor już robi i co należy zrobić, aby dostarczyć tę złożoną, ale kluczową politykę.
Wysłaliśmy prośby o wolność informacji do wszystkich rad własnych Anglii, aby zapytać, ile specjalnie zbudowanych bloków mieszkań; Ilu mieszkańców miało niepełnosprawność, co oznaczałoby, że starali się uciec; Ile podglądaczy przygotowali; I jaka była ich polityka.
Wyniki pokazują, że większość władz lokalnych nadal nie robi podglądaczy dla mieszkańców, którzy ich potrzebują. Z 67, aby odpowiedzieć-posiadając blisko 40 000 bloków wszystkich wysokości-dwie trzecie (42) nie zapewniało podglądaczy ogólnie potrzeb. Spośród nich 25 nie zapewniało ich również w specjalistycznych mieszkaniach.
„Mocno wierzymy, że musi istnieć powszechne podejście do wprowadzania podglądaczy w Londynie. Chcielibyśmy zobaczyć system, w którym mieszkańcy ostrzegają nas, jeśli wymagają pomocy ewakuacji ”
Należą do nich duże londyńskie dzielnice z tysiącami budynków, takich jak Westminster, Camden i Greenwich, a także niektóre duże rady z całego kraju, takie jak Stoke, Norwich i Portsmouth.
Czy to niespodzianka? Z pewnością wskazuje na powszechną praktykę przed Grenfellem (wspieranym przez rządowe wytyczne, które nazywały plany ewakuacji dla niepełnosprawnych mieszkańców „zwykle niepotrzebnymi”). Minęły jednak prawie dwa lata, odkąd zapytanie Grenfell Tower zaleciło przyjęcie Peeps.
Fazilet Hadi, szef polityki w zakresie praw niepełnosprawnych w Wielkiej Brytanii, nazywa dane „szokującymi”. Mówi: „To naprawdę skandal, że osoby niepełnosprawne pozostają bez ochrony. Nawet jeśli uważasz, że wytyczne wprowadziły w błąd [właścicieli społecznych], zalecenia dotyczące dochodzenia zostały wydane w październiku 2019 r. Co sprawiło, że myśleli, że nadal nie musieli nic robić? ”
Problem kapitałowy
Camden, który ma największą liczbę bloków każdej rady w naszej ankiecie, aby nie mieć polityki dla Peeps, twierdzi, że w Londynie potrzebne jest spójne podejście i że dzielnica rozważa jej podejście na poziomie dyrektora.
„Ściśle współpracujemy z londyńską strażą strażacką, londyńskimi radami i [Departmentem ds. Wyrównywania, mieszkania i społeczności], aby sprostać praktycznym wyzwaniom, przed którymi staną władze, które będą musieli je zamieszkać”, mówi Meric Apak, członek gabinetu dla Better Homes .
„Mocno wierzymy, że musi istnieć powszechne podejście do wprowadzania podglądaczy w Londynie. Chcielibyśmy zobaczyć system, w którym mieszkańcy ostrzegają nas, jeśli wymagają pomocy ewakuacji. Pracujemy z mieszkańcami, aby zapewnić, że te informacje są aktualne i zmienione, jeśli ich okoliczności się zmienią. ”
„Pomysł, że nasi pracownicy mogą zarządzać ewakuacją w incydencie na żywo, jest fałszywy. Ważne jest dla mnie to, że straż pożarna ma dostęp do tych informacji i może działać na ten temat ”
Nawet tam, gdzie istnieją zasady, wiele opracowało dość niewiele planów. Na przykład Redbridge Council odpowiedziała, mówiąc, że skierowuje się do Londyńskiej Brygady Straża i uzupełnia Peeps w połączeniu z organem. Ale miał tylko jeden plan na 5200 mieszkaniach w swoim zapasie.
W sumie lokalne władze były w stanie zidentyfikować zaledwie 4042 podglądaczy na 40 000 bloków mieszkań. Prawdopodobnie znajdą się one ponad pół miliona mieszkańców.
A co z radami, które produkują Peeps? Bob Porter jest dyrektorem ds. Mieszkalnictwa i planowania w Tanet Council w Kent, która ma 61 podglądaczy na sześciu wysokich wzrostach. Urząd aktualizuje je, gdy nowy najemca się rejestruje i sprawdza go co miesiąc.
„Plany są opracowywane w połączeniu ze strajem pożaru” - mówi. „Trzymamy kopie planów na parterze. W przypadku incydentu na żywo straży pożarnej może od razu zobaczyć, kto potrzebuje ratunek. ”
Rada Peeps Thanet spoczywa na pomyśle, że jeśli blok wymaga ewakuacji, to straży pożarne przeprowadzi ratunek. Oznacza to, że kwestia braku obecności personelu jest nieistotna, co było jednym z zastrzeżeń, które sektor podniósł, aby powiedzieć, że podglądacze są niepraktyczne.
„W incydencie na żywo jedynymi ludźmi, którzy naprawdę są pewni siebie, wyposażeni i wyszkoleni do wejścia do budynku, są straży pożarnej” - wyjaśnia Porter. „Pomysł, że nasi pracownicy mogą zarządzać ewakuacją w incydencie na żywo, jest fałszywy. Ważne jest dla mnie to, że straż pożarna ma dostęp do tych informacji i może działać na nią. ”
„Jeśli mieszkanie osoby niepełnosprawnej jest w ogniu lub ta obok jest, muszą być w stanie odejść od ognia. A jeśli mają problem z poruszaniem się w pionie, nie mogą. Po 20 minutach w pobliżu ognia szansa na śmierć jest wyjątkowo wysoka ”
Mówi, że głównym wyzwaniem jest identyfikacja mieszkańców, którzy potrzebują pomocy. „Wyjaśnienie tego, kto prowadzi, ma kluczowe znaczenie” - mówi. „Musisz mieć zasoby, aby zrobić to z góry”.
Jest to podobna historia w Południowym Tyneside, gdzie autorytet rozwinął 220 podglądaczy. Paul Mains, dyrektor zarządzający w domach Almo South Tyneside, wyjaśnia: „[Po Grenfell] dokonaliśmy oceny każdej osoby i rozmawialiśmy z nimi o tym, jak szybko mogliby ewakuować. Dla nas chodziło [o pytanie]: „Czy możesz się wydostać i czy możesz bezpiecznie wydostać się?”
Jego porozumienie z lokalną strażą pożarną oznacza, że informacje o wszystkich niepełnosprawnych mieszkańcach zostaną wdrożone elektronicznie do załóg w drodze do incydentu. „Wiedzą, kiedy przybywają, że pani Smith w Flat 7 musi zostać ewakuowana”, wyjaśnia pan Mains. „Ale wiedzą, jakie są również problemy. Wiedzą dokładnie, co muszą zrobić, aby ewakuować budynek, jeśli stanie się to konieczne. ”
Zbieranie tych informacji jest kluczowym krokiem, a rady działają za radą strażniczą. Ale poleganie na straży pożarnej w celu ratowania nie jest podglądem. Wytyczne - na przykład British Standard 9991 - są jasne, że mieszkańcy muszą być w stanie ewakuować się bez pomocy strażaków w zakresie zgodności z obowiązkami prawnymi.
„Prawo jest czarno -białe: każdy musi być w stanie opuścić budynek”, mówi Elspeth Grant, ekspert i trener w Triple A Consult. „Jeśli weźmiesz pod uwagę, że będzie to 28 lub 29 minut, zanim strażacy będą w pozycji, nie możesz mieć pojedynczego polegania na strażakach.
„Jeśli mieszkanie osoby niepełnosprawnej jest w ogniu lub ta obok jest, muszą być w stanie odejść od ognia. A jeśli mają problem z poruszaniem się w pionie, nie mogą. Po 20 minutach w pobliżu ognia szansa na śmierć jest wyjątkowo wysoka. ”
W liczbach
15
Ofiary Grenfell, które były niepełnosprawne
42
Ankietowane rady, które nie miały podglądaczy
2019
Kiedy zapytanie Grenfell zalecało podglądanie
Pomoc od przyjaciół
Jak zatem rozwiązać ten problem? Dla pani Grant odpowiedź brzmi już w budynku: rodzina, przyjaciele, opiekunowie i sąsiedzi.
„W prawie nie ma nic, co mówi, że osoba pomagająca w ewakuacji musi być pracownikiem. Po prostu muszą być kompetentni i przeszkoleni ” - mówi. „Rodzina, przyjaciele i sąsiedzi cały czas wspierają osoby niepełnosprawne i nie zostawią ich w sytuacji awaryjnej”.
„Mamy dla mnie krzesło ewakuacyjne i szkolenia dla moich osobistych asystentów, aby mogli z niego skorzystać. Ale jestem jedną z niewielu osób niepełnosprawnych, którzy faktycznie ma podglądanie - wszyscy inni odmawiają jednego ”
Jest to fakt, który został potwierdzony przez ogień Grenfell Tower. Wiele ofiar to krewni, którzy zostali w tyle, nie mogąc opuścić swoich bliskich.
Istnieją również podglądacze, które nie będą wymagały kumpla. W przypadku osób niesłyszących może być to przypadek wibracji alarmów, dla osób z zapaleniem stawów może dotyczyć klamek do drzwi o niskim ciśnieniu, dla osób z trudnościami w nauce mogą to być alarmy nagrane głosem i regularne praktyki.
Ale tam, gdzie kumple są wymagani, prawdopodobne jest, że system nieformalny jest już na miejscu. „Jeśli jesteś poważnie niepełnosprawny, musisz mieć wsparcie, aby mieszkać w bloku wieżowym”, mówi pani Grant. „Moim zdaniem chodzi o zmniejszenie ryzyka tak bardzo, jak to możliwe, ale nie ma czegoś takiego jak wolne od ryzyka”.
„Dobry plan jest krótki, zrozumiały i proporcjonalny”, mówi Hadi. „Jest w pełni zrozumiany i uzgodniony przez niepełnosprawnego mieszkańca. Jest to nagrana rozmowa na temat pewnych proporcjonalnych miar w przypadku pożaru opuszczenia budynku. ”
Sarah jest użytkownikiem wózka inwalidzkiego w bloku z niebezpiecznym okładziną w Birmingham. Jest także członkiem założycielem Claddag, grupy wsparcia dla niepełnosprawnych mieszkańców wysokich wzorów, o których wiadomo, że mają problemy z bezpieczeństwem pożarowym. Uważa, że jest jedną z niewielu mieszkańców takich budynków, którzy mają zerknięcie. „Mamy dla mnie krzesło ewakuacyjne i szkolenia dla moich osobistych asystentów, aby mogli z niego skorzystać. Ale jestem jedną z niewielu osób niepełnosprawnych, którzy faktycznie ma podglądanie - wszyscy inni odmawia się ich ” - mówi Sarah.
„Pozycja przez ostatnie kilka dziesięcioleci była całkowicie poza krokiem i nieodpowiedzialnym i, szczerze mówiąc, zdolnym”
Wraz z panią Hadi Sarah przyczyniła się do grup roboczych na temat nowego podejścia rządu, ale ma pewne poważne obawy. Po pierwsze, martwi się, że to zacznie tylko budynki wyższe niż 18 metrów.
„Możesz być użytkownikiem wózka inwalidzkiego na drugim piętrze 20-piętrowego budynku i zdobyć podglądanie, ale użytkownik wózka inwalidzkiego na piątym piętrze sześciopiętrowego budynku [nie byłby uprawniony do jednego”-wyjaśnia.
Sarah ma obawy, że „samoidentyfikacja” może spowodować, że właściciele nie będą wystarczająco proaktywni. „Nie podoba nam się pomysł, że spust jest samoidentyfikacją, ponieważ jeśli nie wiesz, jak to działa, nie będziesz go podnieść. Właściciele powinni skontaktować się z mieszkańcami, aby zapytać, czy mają trudności z ucieczką z budynku ” - mówi.
Martwi się również, że konsultacja milczała w sprawie kosztów. Nie wszystkie podglądacze kosztują pieniądze, ale niektórzy tak - i pytanie, kto za nie zapłaci, pozostało.
Ogólnie rzecz biorąc, sektor będzie musiał pokonać problem z problemem, w którym niektórzy niechętnie się zajmowali. „Niektóre komentarze w warsztatach sugerowały, że właściciele społeczni byli odporni na zmiany. Wydawało się, że istnieje dość duża przepaść między tym, gdzie byli, a gdzie byli niektórzy niepełnosprawni ” - mówi Hadi.
„Pozycja przez ostatnie kilka dziesięcioleci była całkowicie poza krokiem i nieodpowiedzialnym i, szczerze mówiąc, zdolnym” - mówi Sarah. „Czas na zmianę”.
No comments
0 comments